Info
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.
Znajomi
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2013, Maj1 - 0
- 2011, Sierpień3 - 1
- 2011, Lipiec2 - 0
- 2011, Czerwiec1 - 0
- 2011, Maj6 - 0
- 2011, Kwiecień1 - 0
- 2010, Październik2 - 0
- 2010, Wrzesień8 - 0
Sierpień, 2011
| Dystans całkowity: | 118.17 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
| Czas w ruchu: | 05:11 |
| Średnia prędkość: | 22.80 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 71.12 km/h |
| Liczba aktywności: | 3 |
| Średnio na aktywność: | 39.39 km i 1h 43m |
| Więcej statystyk | |
- DST 53.65km
- Czas 02:06
- VAVG 25.55km/h
- VMAX 71.12km/h
- Sprzęt Unibike Expert 2010
- Aktywność Jazda na rowerze
Urodzinowy gnój
Niedziela, 28 sierpnia 2011 · dodano: 28.08.2011 | Komentarze 0
Bochnia -> Brzeźnica -> Jasień -> Brzesko -> Poręba Spytkowska -> Uszew -> Gnojnik -> Gosprzydowa -> Lipnica Dolna -> Lipnica Murowana -> Borówna -> Nowy Wiśnicz -> Bochnia
[Trasa]
Trasa, którą obmyśliłem już jakiś czas temu. Kwestią czasu było jej przemierzenie, a stało się to dziś, w moje 19 urodziny. Poza tym była to ostatnia jazda wycieczkowo-treningowa przed wyjazdem do Toskani, już nic się nie da zrobić oprócz regenerowania sił i nastawiania psychicznego.
Pogoda, jak na rower, świetna. Dosyć chłodno, jednak nie na tyle, by ubierać się cieplej niż zwykle. Pot zredukowany do minimum, częściowo także dzięki małemu zróżnicowaniu terenu, choć bez paru podjazdów się nie obyło (choćby słynny Lipnica Murowana -> Borówna).
Ogólnie bardzo przyjemna pięćdziesiątka, choć nie zachwyca klimatem (może to przez ten brak słońca?).
PS. Póki rower działa, można jeździć ;D
- DST 16.77km
- Czas 01:02
- VAVG 16.23km/h
- VMAX 57.98km/h
- Sprzęt Unibike Expert 2010
- Aktywność Jazda na rowerze
W poszukiwaniu błękitu
Wtorek, 23 sierpnia 2011 · dodano: 24.08.2011 | Komentarze 1
Bochnia -> Bochnia (miasto) -> Bochnia
[Trasa]
... czyli szału niby nie ma. Niby.
Wyjazd motywowany głównie przez dziewczynę, która była desperately in need of błękitny wall do sesji fotograficznej. Więc ruszyłem na miasto w samo południe, w największy upał, przed pracą i... szukałem.
Mission completed.
Useless, ahh...
- DST 47.75km
- Czas 02:03
- VAVG 23.29km/h
- VMAX 64.01km/h
- Sprzęt Unibike Expert 2010
- Aktywność Jazda na rowerze
Riders on the storm vol. 2
Sobota, 20 sierpnia 2011 · dodano: 24.08.2011 | Komentarze 0
Bochnia -> Łapczyca -> Moszczenica -> Chełm -> Siedlec -> Nieszkowice Małe -> Stradomka -> Dąbrowica -> Chrostowa -> Wola Wieruszycka -> Wieruszyce -> Cichawka -> Królówka -> Nieszkowice Wielkie -> Zawada -> Pogwizdów -> Bochnia
[Trasa]
... czyli dokładne odwzorcowanie trasy z maja!
Choć tym razem świeciło słońce, wiał chłodzący lecz powstrzymujący wiatr i jechałem sam, wcale nie poprawiło to osiągów. Wręcz przeciwnie. Przy mniejszej ilości kilometrów wydłużył się czas jazdy psując statystyki i zaprzeczając mojemu poglądowi jakoby samemu jeździło się szybciej... przynajmniej na takim terenie.
Winę zwalam oczywiście na siebie, brak regularnej jazdy w ostatnich tygodniach, a co za tym idzie, spadek kondycji. Choć pod koniec czułem, że mogę jeszcze przejechać co najmniej połowę.
Żałując, że nie wybrałem się tą trasą choćby 3 dni wcześniej, przejeżdżałem obok ośrodka szkolno-wychowawczego w Dąbrowicy, z tęsknotą wspominając niedawno odbywający się tam obóz taneczny, na którym dzielnie dansowała moja luba. To w dużej mierze ukształtowało temat przewodni moich myśli podczas reszty przejazdu - T.
PS. Przejeżdżając przez Moszczenicę znów napotkałem braci bliźniaków aka Freddy Mercury!
/T!