Info
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

Znajomi
Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2013, Maj1 - 0
- 2011, Sierpień3 - 1
- 2011, Lipiec2 - 0
- 2011, Czerwiec1 - 0
- 2011, Maj6 - 0
- 2011, Kwiecień1 - 0
- 2010, Październik2 - 0
- 2010, Wrzesień8 - 0
- DST 30.39km
- Czas 01:26
- VAVG 21.20km/h
- VMAX 62.26km/h
- Sprzęt Unibike Expert 2010
- Aktywność Jazda na rowerze
Nówka Królówka
Środa, 11 maja 2011 · dodano: 18.05.2011 | Komentarze 0
Bochnia -> Pogwizdów -> Czyżyczka -> Dąbrowica -> Nieprześnia -> Zawada -> Sobolów -> Zonia -> Wola Nieszkowska -> Królówka -> ... -> Bochnia
Przejazd niedokończony, otóż...
Stęskniony za podjazdami z zjazdami wybrałem się na kolejny trening, tym razem na południowo-zachodnie wzniesienia. Założone nówki 1.5 Kendy miały przynieść o wiele efektywniejsze pedałowanie.
Początkowo zakładałem krótki przejazd do samej Królówki, jednak rozszerzyłem trasę zahaczając o niełatwą górkę Sobolów + Zonia. Wszystko bardzo przyjemnie, dopóki nie zaliczyłem snake'a przy zjeździe z jednej z górek w Królówce. Okazało się, że dętka była skręcona i niedopompowana wystarczająco mocno.
Zapominając telefonu, musiałem szukać pomocy u lokalnych mieszkańców, co po trzech próbach skończyło się sprawdzeniem i próbą naprawy dętki w jednym z prowizorycznych warsztatów oraz sprowadzeniem pomocy z zewnątrz.
Tak więc 29,5km spędzone na rowerze, 1km na nogach i paręnaście samochodem :]